40 lat „Bazylikonu”

W poniedziałek, 24 maja w bazylice św. Rodziny niecodzienną mszę celebrował biskup łowicki Józef Zawitkowski w asyście księży filipinów z Poświętnego, Tomaszowa, a nawet Zgorzelca. Wierni wypełnili mury klasztoru po brzegi, a wszystko to za przyczyną okrągłej rocznicy powstania przyklasztornej Orkiestry Dętej „Bazylikon”. Przybyli wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób są lub byli związani z muzykami przyklasztornej formacji. Był także obecny były opiekun orkiestry ks. kpt. Krzysztof Kara, przez wiernych studziańskiej parafii przywitany gromkimi oklaskami, a nie jest to częste zjawisko w polskim kościele. Byli orkiestranci, którzy w różnych latach grali w orkiestrze, a obecnie mieszkają i pracują daleko poza Poświętnem.
Orkiestrę przed 40 laty założył, nieżyjący od 7 lat, ksiądz filipin Kazimierz Jelonek. Obecnie „Bazylikon” jest pod batutą kapelmistrza Bogusława Małachowskiego, który gra w orkiesrze od jej założenia, a po śmierci założyciela kontynuuje prowadzenie orkiestry. Wśród wieloletnich orkiestrantów podczas poniedziałkowej uroczystości wymieniano m.in. Mariana Kupisa, który w „Bazylikonie” gra od 1971 roku i jednocześnie jest wieloletnim prezesem orkiestry oraz głównym organizatorem m.in. wyjazdów orkiestry na różnego rodzaju uroczystości, wycieczki, święta religijne i patriotyczne. Podczas homilii wielokrotnie wspominał o tym ks. bp. Józef Zawitkowski, który w szczególny sposób jest związany ze studziańskim klasztorem oraz darzy wielkim szacunkiem orkiestrantów a także organistę i jednego z pierwszych orkiestrantów, Eugeniusza Pasieczyńskiego.
Samorządowcy reprezentujący powiat opoczyński oraz przedstawiciele władz gminy Poświętne wręczyli okolicznościowe upominki orkiestrze. Przy okazji można było zaobserwować, podczas uroczystej mszy, nietypowe a być może wręcz nowatorskie formy autopromocji lokalnych polityków. Obecny na mszy starosta opoczyński wędrował podczas liturgii po bazylice, wtórował mu w tym, jednak z mniejszym zapałem, prawdopodobny przyszły kandydat na wójta Poświętnego, Marian Pisarski. Najpierw z ambony głos zabrał wicestarosta Jan Wieruszewski, a dopiero po nim wystąpił starosta Józef Róg, podkreślając, że on sam kiedyś, gdzieś tam, też grał na jednym z instrumentów dętych. Być może panowie starostowie wcześniej posprzeczali się, który ma pierwszy przemawiać i dlatego, na ponad kwadrans, starosta opuścił kościół. A szkoda, bo ominęła go pouczająca i skierowana do mieszkańców parafii i powiatu homilia ks. biskupa.
Orkiestra uświetniła uroczystą mszę grając przepiękne utwory. Na zakończenie specjalne życzenie miał ks. biskup, który poprosił by zagrano hymn Polski oraz utwory patriotyczne i kujawiaki. Wierni kilkunastominutowe występy nagrodzili brawami, a po zakończonych uroczystościach w bazylice obecny opiekun orkiestry ks. Jan Drewniak zaprosił wszystkich obecnych na poczęstunek zorganizowany przy klasztorze ks. filipinów. Wśrod uczestników uroczystości rozdawano folder, wydany z okazji 40–lecia orkiestry.