22 mln zł na przelew

Wydatki na alkohol na terenie gminy Opoczno tylko nieznacznie wzrosły w porównaniu do roku 2008. Nie zmienia to faktu, że mieszkańcy gminy Opoczno przeznaczyli prawie

22 mln zł na przelew

W 2009 roku w 87 sklepach i 45 punktach gastronomicznych na terenie gminy Opoczno zakupiono alkohol za 21 milionów 939 tysiące 527 złotych. Przy liczbie mieszkańców 36.109 (stan na koniec 2009 roku) każdy opocznianin, łącznie z dziećmi i staruszkami, przepił w ubiegłym roku 607 zł.
W porównaniu do roku poprzedniego wydatki na alkohol wzrosły nieznacznie. W roku 2008 wydaliśmy na ten cel 21.742.480 zł, czyli o około 200 tys. zł mniej. Można więc powiedzieć, że spożycie alkoholu w gminie ustabilizowało się po tym, jak w 2008 wzrosło o blisko 40% w stosunku do roku poprzedniego.
Zdecydowaną większość alkoholu zakupiliśmy w sklepach. Tak było i w latach ubiegłych, jednak w porównaniu do 2008 roku sprzedaż alkoholu w lokalach gastronomicznych spadła. Sklepy sprzedały napojów wyskokowych za łączna sumę 19.389.863 zł, resztę przepilismy w lokalach. W porównaniu do roku 2008 sprzedaż alkoholu w lokalach gastronomicznych spadła o około 1,45 mln zł. Sklepy sprzedały go za to więcej o 1,64 mln zł. Coraz częściej alkohol pijemy w zaciszu domowego ogniska.
Tradycyjnie największym powodzeniem cieszą się wśród opocznian mocne trunki, te o zawartości 18% i więcej alkoholu - głównie wódka. I choć wypiliśmy jej w sumie za 10.690.966 zł, to w porównaniu do roku 2008 sprzedano jej mniej o ponad 1 mln zł. W lokalach zapłaciliśmy za mocne trunki 848.706 zł, na wynos kupiliśmy ich za 9.842.260 zł.
Pijemy znacznie więcej lekkich napojów alkoholowych, o zawartości alkoholu do 4,5%, głównie piwa. W ubiegłym roku kosztowały nas one 9.215.168 zł, czyli prawie tyle co mocne alkohole. W stosunku do roku 2008 wydatki na piwo wzrosły o ponad 1,5 mln zł. W tym przypadku również więcej zarobili właściciele punktów sprzedaży detalicznej. W sklepach na piwo wydaliśmy 7.717.184 zł (więcej o ponad 2 mln zł), w lokalach wypiliśmy go za 1.497.984 zł (mniej o 0,6 mln zł). Pijemy więc coraz więcej piwa, ale najchętniej w domu.
Tak jak w latach ubiegłych najmniejszym zainteresowaniem na naszym rynku cieszą się wina. Zarówno te szlachetne, jak i te pospolite, najtańsze. Wszystkie znajdują się w grupie napojów alkoholowych o zawartości od 4,5% do 18% alkoholu. Na tę grupę napojów alkoholowych wydaliśmy w ubiegłym roku 2.033.393 zł - nieznacznie mniej niż w 2008 roku. Więcej zabraliśmy tradycyjnie „na wynos” - w sklepach zapłaciliśmy za wino 1.830.419 zł, a w lokalach gastronomicznych za 202.974 zł.
Analizując dane dotyczące sprzedaży alkoholu w ostatnich latach można stwierdzić, że z roku na rok pijemy coraz więcej. Choć wzrost sprzedaży alkoholu był nieznaczny, należy podkreślić, że w ostatnich latach nie odnotowano spadku jego sprzedaży. Coraz więcej alkoholu kupujemy w sklepach, a coraz mniej w lokalach gastronomicznych, co oznacza, że coraz chętniej pijemy w domu. Pocieszające mogą być jedynie dane dotyczące spadku sprzedaży mocnych trunków na rzecz tych lekkich, głównie piwa.
Oficjalne dane na temat sprzedaży alkoholu uzyskaliśmy w Wydziale Rozwoju Miasta i Zamówień Publicznych Urzędu Miejskiego, który wydaje zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Informacje dotyczące wartości sprzedanego alkoholu pochodzą z oświadczeń, które każdy przedsiębiorca ma obowiązek złożyć raz w roku. Ale nie zapominajmy, że nie odpowiadają one faktycznej ilości spożywanego alkoholu. Nie wiadomo, ile sprzedaje się go na czarnym rynku, choć większość z nas zdaje sobie sprawę, że lewy, nie zawsze zdrowy, ale tani spirytus, jest łatwo dostępny i cieszy się sporym zainteresowaniem wśród amatorów alkoholu. Nie brakuje też bimbrowników, którzy produkują własne wyroby alkoholowe. Rzeczywista ilość wypijanego przez nas alkoholu mogłaby nas naprawdę zaskoczyć.