tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Rewolucji nie będzie

 
Spieszymy uspokoić wszystkich zatroskanych o losy szkół w ich rejonie

Burmistrz Jan Wieruszewski podjął decyzję, że na lutowej sesji Rady Miejskiej nie stanie na porządku obrad temat zmiany sieci szkół w gminie Opoczno. A to oznacza odłożenie sprawy co najmniej o rok.
We wtorek, 31 stycznia odbyło się nieformalne posiedzenie Rady Miejskiej, podczas którego burmistrz starał się wysondować z jakim poparciem radnych spotkają się propozycje zmian w istniejącej sieci szkół. I okazało się, że w tej sprawie nie ma zgody Rady na jakiekolwiek zmiany. Co wcale nie oznacza, że cała para ostatnich kilku miesięcy poszła w gwizdek.
Po pierwsze zostały uaktywnione, zwykle drzemiące, środowiska rodziców poszczególnych szkół. Pobudzona została ich aktywność i to nie tylko podczas spotkań z władzami gminy, ale i poza tymi spotkaniami. W ankietach rozesłanych do rodziców mieli zadeklarować się czy będą dzieci posyłać do szkół we własnym obwodzie, czy też gdzie indziej. Znakomita większość chce, aby ich dzieci uczyły się w ?macierzystych placówkach? a to jest dobry znak na przyszłość. W 2011 roku do szkół wiejskich gmina dołożyła 2,250 ml złotych. Wyliczenia, zrobione na wniosek radnego Dariusza Kosno pokazały, że gdyby rodzice puszczali dzieci do szkól w swoich obwodach, to tylko z tego tytułu dopłaty można by zredukować do? 400 tys. złotych. Jest więc o co kopie kruszyć. Poza tym środowiska rodziców wskazały braki w ekonomicznym myśleniu obecnych dyrekcji szkół, co też powinno zaowocować oszczędnościami.
Po drugie zmobilizowani zostali dyrektorzy szkół miejskich do zmiany schematów organizacyjnych w podległych im placówkach, by zdecydowanie zracjonalizować ilość klas i uczniów w nich się uczących. To też powinno dać określone oszczędności. Pewnie znacznie mniejsze niż w przypadku rygorystycznego przestrzegania rejonizacji w placówkach wiejskich, ale zawsze.
Po trzecie. Odłożenie sprawy na rok pozwoli na dokładne spenetrowanie rynku usług oświatowych i znalezienie stowarzyszeń gotowych do prowadzenia tych szkół, które mogą zostać w przyszłym roku przekształcone w szkoły niepubliczne. W chwili obecnej w gminie takiego stowarzyszenia nie ma, ale są ogólnopolskie i niektóre już przesłały swoje oferty.
Czy wycofanie się z wcześniejszych rewolucyjnych zamiarów miało sens dowiemy się prawdopodobnie już pod koniec kwietnia. Wówczas kończy się nabór uczniów do szkół i okaże się na ile rodzice są zdecydowani współdziałać w ratowaniu szkoły w ich rejonie.
Przez kolejny rok z funduszu gminnego do oświaty trzeba będzie dopłacić pewnie ponad 5 mln złotych. Ile dokładnie nikt nie jest w stanie określić. I tylko dziwić musi relatywizm radnych i ich koniunkturalizm. Nie tak dawno, w pierwszym terminie, odrzucili projekt budżetu, bo ? ich zdaniem ? zadłużenie gminy jest za duże i niebezpiecznie zbliżyło się do granicy konstytucyjnych 60% wpływów. Potem ci sami radni, ten sam budżet prawie jednogłośnie przyjęli, by następnie odrzucić projekt zmian, który w krótkim czasie mógł dać szansę na spore oszczędności.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 6 (761) z dnia 10 Lutego 2012r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »