tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Drzewica

 Drzewica pogrążona w bólu

 
We wtorek, 12 października, około godz. 6 rano, w okolicy Nowego Miasta doszło do największej od szesnastu lat katastrofy drogowej w Polsce. W wyniku zderzenia busa z ciężarowym volvo śmierć na miejscu poniosło 16 pasażerów busa. Dwie osoby zmarły po przewiezieniu do szpitala. Wszystkie ofiary pochodziły z terenu gminy Drzewca



Posypanie trumien przez ks. biskupa było ostatnim elementem wspólnego pogrzebu


W sobotę, w kościele parafialnym pw. św. Łukasza w Drzewicy odbyło się uroczyste pożegnanie wszystkich osiemnastu ofiar wtorkowej tragedii. Około godziny 9 zaczęli przychodzić pierwsi żałobnicy: rodziny i bliscy ofiar, znajomi, mieszkańcy Drzewicy. Trumny z ciałami ofiar w dwóch kolumnach, w asyście policyjnych radiowozów, przewiezione zostały z warszawskiego Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie były identyfikowane. Wszystkie osiemnaście karawanów wraz z trumnami bezpłatnie udostępniła firma H. Skrzydlewska z Łodzi. Wystarczył jeden telefon burmistrza Reszelewskiego.
Pierwsza kolumna dotarła przed kościół około godz. 9.30. Każdą z trumien przejmowali strażacy OSP, za każdą stawała najbliższa rodzina. W asyście księży i przy biciu dzwonów wnoszono ciało do kościoła. Podobnie było z trumnami przywiezionymi w drugiej kolumnie. Panował porządek. Do kościoła wstęp miała jedynie najbliższa rodzina i to za specjalnymi przepustkami. Na wyraźne życzenie najbliższych biuro prasowe radomskiej diecezji wprowadziło akredytacje dla dziennikarzy, wydzielone było miejsce skąd mogli nagrywać i fotografować przebieg uroczystości. W samym kościele trumny ustawione zostały w nawie głównej i bocznej. Zajęły praktycznie cały środek. Wydzielone było miejsce dla oficjeli. Przybyli wicepremier Waldemar Pawlak, wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska i wicewojewoda łódzki Krystyna Ozga, marszałek województwa Włodzimierz Fisiak i wicemarszałek Artur Bagieński, poseł Robert Telus wraz z radnym sejmiku województwa łódzkiego Janem Rożenkiem, starosta Józef Róg z przewodniczącym Rady Krzysztofem Nawrockim, były delegacje Opoczna i Nowego Miasta, delegacje gmin z terenu powiatu opoczyńskiego. Byli strażacy zarówno z OSP – wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego Związku OSP Tadeusz Cisowski jak i komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. brygadier Andrzej Witkowski.
W mszy celebrowanej przez ordynariusza diecezji radomskiej, ks. bpa Henryka Tomasika i w całej ceremonii pogrzebowej udział wzięło około dziewięćdziesięciu księży. Strażakom ochotnikom, którzy zginęli w katastrofie towarzyszył powiatowy kapelan strażaków, ks. Leszek Sokół. W celebrze towarzyszył chór parafialny oraz chór kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.
Po mszy głos zabrali wicepremier Waldemar Pawlak, który zapewnił, że rodziny ofiar nie zostaną bez pomocy i burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski, który żegnając odchodzących na wieczny spoczynek zapewniał pozostałych wśród żywych, że nie zostaną sami.
Około godz. 12.30 rozpoczęło się formowanie konduktu.
Przez megafony wyczytywane było nazwisko kolejnej ofiary tragicznego wypadku. Strażacy wynosili trumnę do karawanu, za którym ustawiała się rodzina. Przy każdej rodzinie był ksiądz. Przed każdym karawanem strażak z OSP niósł tabliczkę nagrobkową ze zwykłymi, w takim przypadku, danymi: imieniem i nazwiskiem, datą urodzin, datą śmierci. Zaczęło się formowanie konduktu.
Przed kościołem jako pierwszy w kondukcie ustawił się ministrant z krzyżem, potem fioletowy sztandar żałobny, poczty sztandarowe (w tym dwa z Zespołu Szkół nr 2 im. Ludwika Skowyry w Przysusze, do której uczęszczała najmłodsza z ofiar wypadku, Kamil Klata). Za pocztami Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Ośrodka Kultury w Drzewicy. Potem poczty sztandarowe strażaków, szpaler księży, ojców kapucynów z Nowego Miasta i ojców filipinów z Poświętnego, a w nim ordynariusz radomski, ks. bp Henryk Tomasik. Za nim jeden za drugim karawany wiozące kolejne ofiary:

Genowefa Szczepanik (61 lat)
Krystyna Sieńska (56 lat)
Grażyna Miązek (58 lat)
Jan Rzeźnik (58 lat)

Za każdym karawanem rodzina i ksiądz. Na skrzyżowaniu ul. Mostowej i placu Wolności na czoło konduktu wjechały dwa wozy strażackie, w tym ten niezwykle popularny, na bazie SKOT–a.
A z kościoła wynoszono kolejne trumny:

Marcin Celej (21 lat)
Sławomir Mado (44 lata)
Romuald Kothe (58 lat)
Kamil Kaczmarek (26 lat)

Kamil Karczmarek, zawodnik LKS Radzice, chowany był na cmentarzu w Radzicach Małych. Karawan z jego ciałem i najbliższa rodzina skręcili w ulicę Kilińskiego i udali się na cmentarz. Czoło konduktu dotarło już do cmentarza, a przy kościele wyczytywane były nazwiska następnych ofiar:

Andrzej Chałubiński (43 lata)
Andrzej Kraj (59 lat)
Adam Szczepanik (21 lat)

Andrzej Chałubiński pochodził z Bielin (gm. Gielniów) i tam został pochowany.
Z kościoła wynoszone są trumny z trzema braćmi. Chwila niezwykle trudna nie tylko dla najbliższej rodziny:

Marek Bogatek (45 lat)
Mirosław Bogatek (42 lata)
Tadeusz Bogatek (57 lat)

Na cmentarzu trumny wyjmowane są z karawanów i przenoszone przez strażaków na specjalnie ustawione przy kaplicy cmentarnej ławy. Z ostatnim akcentem ceremonii, ostatnią modlitwą i posypaniem trumien ziemią ks. bp Tomasik czekał aż dotrą wszystkie.
Jako ostatni wyniesieni zostali z kościoła:

Stanisław Tomczyk (54 lata)
Mieczysław Iwanicki (66 lat)
Mariola Klata (50 lat)
Kamil Klata (19 lat)
Dwie ostatnie, to matka z synem. W domu została jeszcze siedemnastoletnia córka.
Przed kaplicą cmentarną ostatnie modlitwy. Przy dźwiękach syren strażackich ciała poległych przenoszone są przez druhów do kwater na ostatni spoczynek. Tam towarzyszy tylko rodzina. Delegacje składają wieńce i wiązanki oraz zapalają znicze przy kaplicy.
Pogrzeb nie kończy sprawy. Pozostało 18 rodzin, którym trzeba pomóc. Może niekoniecznie materialnie, bowiem w Drzewicy panuje powszechne przekonanie, że media nieco zafałszowały obraz gminy, przedstawiając ją jako rejon skrajnej nędzy i ubóstwa. Nikomu się nie przelewa, to prawda, ale Drzewca nie jest trzecim światem. W najbliższym czasie władze miasta i gminy planują spotkanie z rodzinami ofiar. Im jest potrzebna pomoc prawna, przy załatwianiu spraw spadkowych, przy załatwianiu formalności odszkodowawczych. Roboty przed samorządem jest mnóstwo, tym bardziej, że jak uczy doświadczenie, nie każda firma prawnicza oferująca pomoc robi to altruistycznie. Dlatego tak ważna jest pomoc prawników zaoferowana przez Urząd Wojewódzki i Urząd Marszałkowski oraz pomoc zaoferowana przez biura poselskie.
Ważne, by do rodzin ofiar dotarł wyraźne sygnał: Nie zostawimy was.


Mjm   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 42 (693) z dnia 21 Października 2010r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »