Dąbrówkowianki i trojanowianki doKoła!

Skład koła stanowi siedemnaście prężnie działających członkiń. ? Oczywiście nowe są u nas chętnie widziane, zwłaszcza młode ? mówi przewodnicząca. Do założenia koła zdopingował mieszkanki Dąbrówki i Trojanowa wójt gminy Sławno, Tadeusz Wojciechowski, który zdecydował o wybudowaniu na pograniczu tych wsi świetlicy wiejskiej. Jej otwarcie miało miejsce 12 czerwca 2010 roku. ? Żeby zatem miała gospodarza i mogła zacząć tętnić życiem, postanowiłyśmy założyć koło ? opowiada Barbara Kobalczyk.
Gospodynie spotykają się ze sobą średnio raz w miesiącu. Prócz tych zebrań, organizują w świetlicy różnego rodzaju przedsięwzięcia takie jak Dzień Kobiet, ogniska z pieczeniem ziemniaków, zabawy karnawałowe, spotkania dla dzieci, aby nie nudziły się w okresie ferii zimowych i wakacji, warsztaty plastyczne, podczas których członkinie uczą się wykonywać ozdoby z papieru i bibuły oraz zajęcia kulinarne.
Najbardziej aktywną członkinią w kole jest Maria Chmal, która z pasją działa i, jak jednogłośnie twierdzą koleżanki, jest zawsze chętna do pomocy. To doskonała kucharka i twórczyni ludowa, a na scenie podczas występów czuje się jak ryba w wodzie. Wyróżniającymi się członkiniami na tle innych gospodyń z koła są także Maria Nowakowska i Bogumiła Kupis, które również są twórczyniami ludowymi, a ich precyzja wykonania ozdób jest godna uznania.
Dąbrówkowianki i trojanowianki chętnie uczestniczą w imprezach i przedsięwzięciach gminnych, takich jak dożynki gminne, przygotowywanie stołów wigilijnych, Festiwal Pieśni Maryjnych, wicie wianków na noc świętojańską oraz pieczenie smakołyków na tłusty czwartek.
? Fundusze na działalność czerpiemy przede wszystkim z własnych składek członkowskich. Dużo pomaga nam także wójt oraz pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury w Sławnie ? tłumaczy przewodnicząca. Nic więc w tym dziwnego, że najchętniej panie współpracują z UG oraz GOK. A jakie są plany gospodyń z KGW Dąbrówka?Trojanów, związane z ich dalszą działalnością? ? Przede wszystkim zależy nam na kontynuacji działań, które już zostały podjęte w związku z rozwojem naszego koła oraz uczestnictwo w imprezach, w których brałyśmy udział dotychczas. Poza tym chciałybyśmy, jak już wcześniej wspomniałam, żeby do naszego koła dołączały nowe członkinie. Jestem przekonana o tym, że gdy wstąpią do naszego grona, to nie pożałują ? zapewnia Barbara Kobalczyk.




Dąbrówkowianki i trojanowianki na Święcie Rodziny w Kozeninie w 2011 roku



Otwarcie świetlicy wiejskiej na granicy Dąbrówki i Trojanowa w 2010 roku