Co z tym śniegiem?

Obowiązek odśnieżania chodnika wynika z ustawy z 13 września 1996 roku o utrzymaniu porządku w gminach. Zgodnie z jej zapisami właściciel nieruchomości jest zobowiązany do uprzątnięcia śniegu i lodu z chodników położonych wzdłuż należącej do niego nieruchomości. Przepisy precyzują, że za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Gmina odśnieży tylko te chodniki, na których dopuszczony jest płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych.
Te zasady przypomina się nam co roku, wszyscy dobrze więc znamy swoje obowiązki w tym zakresie i większość z nas się z nich ? lepiej lub gorzej ? wywiązuje. Ułatwioną sprawę mają jednak ci mieszkańcy, których chodnik oddzielony jest od jezdni pasem zieleni. Zgarnięty na trawnik śnieg nie powinien nikomu przeszkadzać. Problem pojawia się jednak na pozostałych chodnikach usytuowanych bezpośrednio przy pasie ruchu. Wówczas śnieg z chodników trafia często na jezdnię, a z niej, przez odśnieżający drogę pług, przerzucany jest najczęściej z powrotem na chodnik. A wtedy, mimo że chodnik został odśnieżony, można się liczyć z mandatem od straży miejskiej. I nie jest to bynajmniej sytuacja hipotetyczna, będą mieli pełne prawo wlepaić mandaty.
Przypomnijmy, że zgodnie z art. 117 kodeksu wykroczeń, każdy kto nie wywiązuje się z obowiązku utrzymania porządku w obrębie swojej nieruchomości podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.